poniedziałek, 19 listopada 2012
LUXFEST, 17.11.2012, POZNAŃ, ARENA
Gdy tylko pojawiła się informacja o pierwszej edycji LUXFEST, wiedziałem że wydarzenie to nie przejdzie bez echa. Zespół LUXTORPEDA, który w ciągu niespełna dwóch lat zyskał niesłychaną popularność postanowił zorganizować własny festiwal. Poza organizatorem, gwiazdami wydarzenia były : Mokrofon, Arka Noego, Maleo Reggae Rockers, Myslovitz oraz formacja, na której chciałbym się skupić, czyli hip-hopowy duet 52 Dębiec.
Prawdę mówiąc, nie byłem pewien czy odnajdę się na tym koncercie. W towarzystwie dziewczyny i brata udałem się w kierunku poznańskiej Areny. Wyprzedano wszystkie bilety, zatem spodziewano się w sumie czterech tysięcy osób.
52 Dębiec rozpoczęło już swój występ. Oddaliśmy więc kurki do szatni i poszliśmy pod scenę. To co zobaczyłem zrobiło na mnie olbrzymie wrażenie. Mam tu na myśli rozmiary Areny, na której byłem po raz pierwszy.
Zorientowałem się, że dookoła jest sporo łysych, w glanach. Biorąc pod uwagę treści niektórych utworów zespołu, mogłem się tego spodziewać. Poza tym fani ostatnio nie mają zbyt często okazji, ku temu by zobaczyć ich na żywo.
Nie znałem twórczości tej formacji na tyle, by śpiewać każdy utwór. Jednak starałem się wyłapywać wszystko co Hans z Deepem rapowali. Może i metalowiec, w koszulce Blind Guardian, bujający się w rytm hip-hopowej piosenki wygląda dziwnie, lecz muzyka tak na mnie wpływa. Biorąc pod uwagę reprezentowane przez 52 Dębiec idee, żaden metal popierający prawicę nie powinien narzekać. Przy tym ciekawe brzmienia serwowane przez DJ WU sprawiały, że koncert z każdą minutą coraz bardziej mi się podobał. Może i refren jednego z utworów, miał za zadanie nakłonić do zabawy, jednak w moim mniemaniu słowa : " z lewej, do prawej, z lewej do prawej " mimo wszystko, miały charakter polityczny. I tak, cała Arena bujała rękoma.
Moje serce zaczęło bić szybciej, gdy usłyszałem początek, najprawdopodobniej największego hitu zespołu. Zabrzmiało " To my, Polacy ". Wówczas poczułem ogromną dumę, z tego, że jestem Polakiem. Mimo faktu, że nie zawsze jest idealnie, cieszę się, że urodziłem się właśnie tutaj. To zaszczyt być Polakiem !
Z chęcią przytoczyłbym treść utworu, który udało mi się zaśpiewać w całości, jednak pozostawię do niego link, by każdy mógł wysnuć własne refleksje.
Podobne odczucia targały mną, podczas kawałka : " Polak Wyjątkowy Song ". Choć utrzymany w wolnym, luzackim tempie, ma niezwykły przekaz. Usłyszeć ten hit na żywo - bezcenne.
Wszystko co dobre, musi się kiedyś skończyć. Zespół zdążył zagrać jeszcze bis, nim opuścił scenę.
To niesamowite ! Przeżyłem koncert hip-hopowy i co lepsze, bardzo mi się podobał. Jestem metalem, jestem Polakiem, nie zamykam się na dobrą treść. Miłuję prawdę !!
Nie żałuję, że zdecydowałem się na wzięcie udziału w koncercie 52 Dębiec. To była zacna rozgrzewka, przed kolejnymi godzinami szaleństw. Jednak to już inna historia.
NIECH ŻYJE POLSKA !
" To My Polacy "
http://www.youtube.com/watch?v=XcQdJyo1B-8
LUXFEST - zapowiedź.
http://www.youtube.com/watch?v=taK0-UIVrYw
" Konfrontacje " - fragment z koncertu.
http://www.youtube.com/watch?v=DKv6VN4RYGE
" Dopóki Jestem "
http://www.youtube.com/watch?v=SQ5WqQ9thJo
" Sam "
http://www.youtube.com/watch?v=zSkrTKQKrLM
czwartek, 15 listopada 2012
Towarzystwo Filoveritas
Towarzystwo Filoveritas. Przyjaciele prawdy. Kultury Wysokiej. Niekonwencjonalni. Wychodzący poza schematy. Niepoprawni politycznie. Artyści!
Subskrybuj:
Posty (Atom)